Impulsem do przeprowadzenia pierwszych oficjalnych wyborów najpiękniejszej Polki było zaproszenie dla polskiej delegatki na konkurs Miss Europe`29, przesłane przez dyrektora konkursu Miss Europe.
Organizacją konkursu zajęły się: "Światowid", "Kuryer Czerwony" i "Express Poranny", które zachęcały piękne Polki do przesyłania zdjęć do redakcji.Zainteresowanie było duże. W sumie redakcje opublikowały 90 zdjęć, z których czytelnicy mieli wybrać 60 kandydatek. Po ich wyłonieniu nastąpił wybór 45, a następnie 30 kandydatek. Potem wyboru dokonali tylko czytelnicy z Warszawy - z 30 wybrali 20-tkę, a niej finałową 10-tkę.
Finalistki
Alina hr Rzyszczewska z Warszawy,
"Limba" (Władysława Kostakówna) z Warszawy,
Maria Balcerkiewiczówna z Warszawy,
Maria Bogda z Lwowa,
Maria Szewczykówna z Warszawy,
Stanisława Ścieżkówna z Krakowa,
Anna Sajówna z Warszawy,
Hanna Daszyńska z Krakowa,
Janina Zalewska z Warszawy,
Rena Hryniewiczówna z Warszawy.
Jury
Tadeusz Boy-Żeleński, Henryk Kuna, Edward Witting i inni.
Finał
27 stycznia w hotelu "Polonia" w Warszawie.
Kandydatki najpierw wchodziły pojedynczo do sali, w której obradowało jury, a następnie zaprezentowały się w dwu grupach. Na koniec wszystkie kandydatki zostały razem sfotografowane i sfilmowane, po czym opuściły salony "Polonii".
Druga z lewej Alina hr Ryszczewska, trzecia z lewej Władysława Kostakówna, druga z prawej Hanna Daszyńska |
Werdykt
tytuły Wicemiss otrzymały Alina hr Rzyszczewska z Warszawy i Hanna Daszyńska z Krakowa.
Tytuł Najpiękniejszej czyli Miss Polonia`29 został jednogłośnie przyznany kandydatce, która ukrywała się pod pseudonimem: była to "Limba" czyli 21-letnia Władysława Kostakówna z Warszawy, urzędniczka Miejskiej Kasy Oszczędności.
Miss Polonia`29 Władysława Kostakówna |
Piętnaście minut po zapadnięciu decyzji jury dziennikarz "Expressu Porannego" udał się z wiadomością o wygranej do mieszkania Władysławy Kostakówny:
- Przynosimy Pani radosną wiadomość. Na mocy decyzji jury konkursu piękności uzyskała Pani tytuł Miss Polonii.
Jasna twarzyczka młodej panienki pokrywa się na mgnienie oka wielką bladością, a potem szkarłatem zmieszania.
- Czyż możliwe?
- Nominacja Pani jest faktem. Jury potwierdziło wolę Warszawy, która dokonała obioru Pani na Miss Polonię drogą plebiscytu. Czy Pani przyjmuje wybór?
- Ależ tak! Jestem oszołomiona! Nigdy nie spodziewałam się takiego wyniku!
- Czyż Pani, taka piękna, nie jest świadoma swej urody?
- Wyznam Panu, że o ile w dzieciństwie bardzo się sobie podobałam, to obecnie mam o swojej urodzie o wiele gorsze mniemanie. I gdyby nie rady paru osób z mojego otoczenia, nigdyby mi nie przyszło na myśl stawać do konkursu piękności.
- Czy nigdy Pani nie mierzyła się urodą z innemi pięknemi kobietami?
- Raz tylko obrano mnie królową balu...
Tak opisywał Miss Polonię`29 dziennikarz Expressu Porannego: "Twarzyczka o przemiłych, subtelnych rysach, złocista główka, modre oczy o głębokim spojrzeniu, a ponad tem wszystkiem góruje to, co właśnie opowiedzieć się nie da: niewysłowiony wdzięk i czar, bijący z wiośnianej buzi, której przyczystej karnacji nie sprofanowało nigdy dotknięcie różu, czy innego kosmetyku".
Powszechnie uważano, że z twarzy Miss Polonii promienieje blask młodości i dobroci: "Warszawo, wybrałaś na Miss Polonję - istotę anielską".
Z całego kraju przesyłano na ręce Miss Polonii najróżniejsze dary rzeczowe i pieniężne, które ona przekazywała potrzebującym.
Wybory Miss Europe`29
Na początku lutego Władysława Kostakówna reprezentowała Polskę na wyborach Miss Europe`29 w Paryżu. Od samego początku wzbudzała podziw i entuzjazm i była uważana za główną faworytkę konkursu. Nie wygrała jednak konkursu, prawdopodobnie dlatego,że nie chciała robić tzw. kariery i odrzucała oferty od wytwórni filmowych. Konsekwentnie zajmowała się rozpoczętą w Polsce działalnością charytatywną.
Losy
W styczniu 1930 r. Władysława Kostakówna wyszła za mąż za wdowca adwokata Leona Śliwińskiego. W czasie II wojny światowej wyjechała z mężem do Francji, gdzie bohatersko działała w emigracyjnym Ruchu Oporu, za co otrzymała wiele odznaczeń polskich, francuskich i angielskich. Po wojnie wyjechała do Casablanki w Afryce, a po pewnym czasie wróciła do Francji, gdzie jest pochowana.
II Wicemiss Hanna Daszyńska zobacz była córką marszałka Ignacego Daszyńskiego . Występowała na deskach Teatru Ateneum, Teatru Polskiego i Teatru Narodowego w Warszawie oraz Teatru Słowackiego w Krakowie, zagrała też w filmach - m. in. " Mocny człowiek" i "Moralność pani Dulskiej". Po wybuchu wojny Daszyńska wyjechała z mężem do Francji, a potem do Anglii, gdzie była sekretarką premiera T. Arciszewskiego, premiera Rządu RP na emigracji.
Finalistka Maria Bogda zobacz wyszła za mąż za aktora Adama Brodzisza. Zagrała w kilkunastu filmach.
telewizjaKinoPolska/Youtube.com
Finalistka Maria Balcerkiewiczówna zobacz grała w teatrach warszawskich oraz w zespole objazdowym. Występowała też w filmach zagranicznych. Była tłumaczką, znała 9 języków.
Rena Hryniewicz była tancerką i aktorką foto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz